środa, 5 listopada 2014

Bena

Flores, magiczna stara wioska Bena, piękna, u stóp wulkanu Inerie. Nic nie zakłóca widoku, żaden dach z blachy falistej, żaden parking.

Mój kontakt dał mi znać – koniec października, będzie wielka upacara adat, poświęcenie nowego domu. Dwa dni, wiele wiosek w odwiedzinach, tańce. Wiedziałam, że na nowy dom trzeba będzie poświęcić bawołu. Bez tego nie można zamieszkać w nowym domu. Myślałam, że jednego.

Pierwszy dzień to tańce. Z pobliskiego Aimere przyjechał ponad tonowy zbiornik sopi, miejscowego silnego bimbru z owoców pewnej palmy oraz niezliczona ilość kanistrów z tym samym trunkiem. W wielkich beczkach spoczywał tuak, sfermentowany sok zbierany wprost z drzewa. Te dwie rzeczy pozwoliły ludziom z wielu okolicznych wiosek przetrwać, tańczyli bowiem w pełnym słońcu już od rana a koniec października jest wyjątkowo gorący. Ciągle wchodziły nowe grupy gotowe do  tańczenia. Nieskończone korowody. Podobno przyjechali ludzie z 33 okolicznych wsi.

Większość ubrana w tradycyjne stroje. Tańczą i tańczą w rytm bębnów. Już od świtu ale o 4 po południu przerwa. Trzeba się posilić. Ale najpierw trzeba ugotować. A zaczynają od podstaw. Kwiczące świnie są doprowadzone do specjalistów od adatu. A adat tu okrutny. Świni trzeba rozłupać czaszkę parangiem, od tyłu. Świnie czują i płaczą, wyrywają się. Po paru chwilach mięso jest już gotowane w wielkich kotłach koło ryżu.

Wieczorem są tańce dreptane wokół ogniska, śpiewy.

Najważniejszy dzień jest nazajutrz. Nie jeden a dziewięć bawołów stoi uwiązanych do bambusowego ołtarza. Wszyscy z wiosek stoją naokoło. Ci co mają dokonać ofiary stoją wyprężeni, z parangami. Zaczyna się jeszcze przed 6 rano.

Pierwszy bawół – próbuje się wyrywać. Płacze, sika. Mają na niego sposoby, ustawiają go tak, żeby niewiele mógł zrobić, z głową uniesioną, gardłem wyeksponowanym. Potem każdego spotka ten sam los. Krew sika daleko, bawół nie może albo nie chce paść, jest ciągnięty przez wieś, krew tryska. Ale żyje jeszcze długo. Gdy już pada do jeszcze żywego przybiega człowiek z długa i grubą bambusową tyką i zbiera do niej krew.

Różnica tkwi w człowieku. Niewprawny musi uderzać parangiem w gardło więcej razy. Ludzi dokoła to cieszy. Skaczą i się śmieją.

Po godzinie dziewięć trupów leży w pyle. Przyciągane są wielkie liście palmowe, nie do przykrycia martwych zwierząt a do odkładania poćwiartowanego mięsa. Idzie to szybko i sprawnie. Mięso trzeba szybko ugotować bo w południe kolej na świnie. A tych przybywa na przyczepach, na sznurkach nieskończona ilość. 

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce
Bawoły do ofiarowania

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce
Wybrani kaci


Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce

Indonezja, Flores, tradycja, tradycyjne wsie, ofiary, ofiarowanie, tradycyjne tańce



1 komentarz:

  1. patrząc Krakowa - dość drastyczne święto. Ale co kraj to obyczaj...

    OdpowiedzUsuń