niedziela, 10 czerwca 2012

Euro

W Polsce trwa Euro a na dalekiej Bali wioski ocieniane sa ogromnymi flagami europejskich panstw. Na punkcie pilki noznej Indonezyjczycy sa tak samo stuknieci jak wiele innych nacji. Chyba najwiecej jest flag niemieckich, przynajmniej na oko. Wiele wloskich, hiszpanskich.




Najgorzej z polskimi. Ciekawe czemu skoro inne mniejsze panstwa, ktorych Indonezyjczycy zwykle nie kojarza tak samo jak Polski, maja swoje flagi, chocby male. A teoretycznie z polska flaga najmniej roboty i wyszloby najtaniej. Przeciez trzeba tylko powiesic do gory nogami flage tutejsza. Najpierw pomyslalam, ze moze sie boja bo odwrocenie ich flagi mogloby byc poczytane jako obraza. Mialam raz taka sytuacje na lodzi.
Wisiala sobie na wancie flaga indonezyjska, jak zawsze. Dowcipni klienci z Polski w nocy odwrocili ja  i stala sie flaga polska. Przyplynelismy do portu w Loh Liang na Komodo i awantura. Ja nie wiem o co chodzi a na brzegu ludzie krzycza i cos pokazuja w strone Ari Jayi. Potem w kapitanacie musialam sie naprzepraszac, natlumaczyc, wine slusznie oczywiscie zwalajac na klientow, skadinad naprawde bardzo sympatycznych. Pewnie nie przyszly im do glowy te klopoty. Ja tez zreszta bedac w Polsce nie obruszylabym sie bynajmniej na odwrocona flage polska, ani by mnie to grzalo ani ziebilo. Ale tu bylo inaczej.

Pomyslalam zatem, ze moze po prostu nie chca odwracac swojej flagi. Ale potem zaczelam troche zauwazac flag polskich, czasem odwroconych czyli indonezyjskich :), chyba im sie miesza.
A ze z flaga polska maja latwiej to na pewno - flagi innych panstw wygladaja zwykle jak nowe a flaga polska zwykle zwisa pomieta i czasem lekko nadpruta - czyli dosc juz zuzyta wczesniej w funkcji flagi indonezyjskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz